Zawrotna szybkość, z jaką pędzi świat nowego milenium, niejednego z nas przyprawia o ból głowy. A gdyby tak powiedzieć STOP temu szaleństwu? Spojrzeć z boku na swoje obowiązki, piętrzące się na biurku dokumenty i skrzynkę odbiorczą, zalaną mailami? Zmniejszyć prędkość na bieżni, po której gonisz swój cel? Czy wiesz, że wystarczy zastosować spójny system zarządzania zawodowym chaosem i wirem życia prywatnego, by odzyskać spokój umysłu, a w dodatku poprawić kreatywność i efektywność?